Jak co roku podczas weekendu majowego w Gdyni rozegrały się regaty o Puchar Arki. Postanowiłam pojechać na nie mimo problemów ze stopą. Była to pierwsza eliminacja do Mistrzostw Europy, które w tym roku dla Juniorów odbędą się w Portugalii. Wszystkich zadziwiły warunki pogodowe, które jak najbardziej dopisały. Tylko jednego dnia wiatr oscylował w granicach 3m/s. Przez resztę czasu wiało i to dość mocno. Trenerzy ze swoich wiatromierzy odczytywali nawet 14m/s! Bardzo się cieszę, że przy takich warunkach udało mi się zając 2 wśród juniorek i 5 miejsce w klasyfikacji ogólnej. Zimowe przygotowania nie poszły w las! Z nogą też nie było tak że trochę pobolewała, ale codzienne ćwiczenia na pewno bardzo pomogły.piątek, 8 maja 2015
Puchar Arki - Gdynia
Jak co roku podczas weekendu majowego w Gdyni rozegrały się regaty o Puchar Arki. Postanowiłam pojechać na nie mimo problemów ze stopą. Była to pierwsza eliminacja do Mistrzostw Europy, które w tym roku dla Juniorów odbędą się w Portugalii. Wszystkich zadziwiły warunki pogodowe, które jak najbardziej dopisały. Tylko jednego dnia wiatr oscylował w granicach 3m/s. Przez resztę czasu wiało i to dość mocno. Trenerzy ze swoich wiatromierzy odczytywali nawet 14m/s! Bardzo się cieszę, że przy takich warunkach udało mi się zając 2 wśród juniorek i 5 miejsce w klasyfikacji ogólnej. Zimowe przygotowania nie poszły w las! Z nogą też nie było tak że trochę pobolewała, ale codzienne ćwiczenia na pewno bardzo pomogły.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)