poniedziałek, 26 maja 2014

Puchar Polskiego Związku Żeglarskiego

I już po regatach. Podczas regat rozegrano 8 wyścigów przy mocnym i bardzo mocnym wietrze. Dziewczyny i chłopcy startowali w osobnych grupach. W klasyfikacji dziewczyn zajęłam ostatecznie 8 miejsce, a w kategorii do lat 19 drugie.
Zajęcie tego miejsca zagwarantowało mi start w Mistrzostwach Świata, które odbędą się w lipcu w Dziwnowie. Przede mną jeszcze jedna eliminacja do Mistrzostw Europy Eurosaf. Mam nadzieję, że pójdzie mi dobrze i uda mi się zakwalifikować.

wtorek, 20 maja 2014

Puchar Pol­skie­go Związku Że­glar­skie­go

W zeszły weekend brałam udział w regatach o "Puchar Pol­skie­go Związku Że­glar­skie­go". Zawody odbyły się w Pucku. Towarzyszyły nam bardzo dobre warunki wietrzne. Wiatr o sile około 9 m/s z północy. O nic więcej nie mogłam prosić. Przez 3 dni udało mi się wygrać wszystkie wyścigi, niektóre nawet z przewagą do pół kilometra. W ostatnim dniu regat nie udało się rozegrać żądnego wyścigu. Przeszkodziła nam w tym gęsta mgła. Zostaliśmy "eskortowani" przez trenerów do portu.
Dzięki tej pozycji w regatach udało mi się zakwalifikować z pierwszego miejsca do OOM. Chciałabym również pogratulować Kacprowi Nowakowi, któremu również udało się zakwalifikować.


Właśnie teraz przygotowuję się z Kadrą Polski do kolejnych regat w Pucku tym razem na Radialu. Za parę dni zobaczymy na co mnie stać.

wtorek, 13 maja 2014

Puchar Arki

Czas na pierwsze starcie z morzem w tym roku!
w dniach 01-03.05 w Gdyni rozegrano Puchar Arki. Po 5 miesiącach rozłąki mogłam się nareszcie spotkać ze znajomymi z północy kraju. Jednak nie był to tylko czas odpoczynku.
Do Gdyni przyjechaliśmy w czwartek rano. Spokojne rozpakowanie sprzętu i czas zejść na wodę. Kiedy wyszłam zza główek portu nie minęło 30 s a już byłam cała mokra. Wiatr o sile 10 m/s dość duża fala i wszystko to na naszym pierwszym treningu na morzu :p No ale fajna zabawa była, w sumie to zawsze jak wieje jest fajna zabawa. Po 2h wróciliśmy na brzeg. W piątek zaczęły się zawody. Wiało około 8 m/s od brzegu. Pierwszy wyścig nie poszedł mi najlepiej, ale to był dopiero początek. Kiedy moja klasa ukończyła bieg rozwiało się do około 13 m/s w porywach do 17.
Prawie wszyscy młodsi zawodnicy którzy dalej płynęli w wyścigu się wywrócili. Paru osobą połamały się maszty. Sędziowie postanowili, że spłyniemy na brzeg i tam podejmą dalsze decyzje. Po 2 godzinach czekania wyścigi na ten dzień zostały odwołane.
Przez kolejne 2 dni wiało średnio około 4-5 m/s. W klasyfikacji końcowej udało mi się zająć 15 miejsce i 5 w klasyfikacji ogólnej dziewcząt, a w juniorkach 2 miejsce.
Uważam te regaty za średnio udane, ale zawsze mogło być gorzej :p