Hej.
To jest przykład wściekłości królika. Króliki wbrew pozorom są bardzo, bardzo, bardzo niebezpieczne. Mam parę ran po moim króliku za to, że nie przyniosłam marchewki ;)
poniedziałek, 9 lutego 2009
Wściekły królik
Etykiety:
Rozrywka poza tematem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz