Regaty Żeglarskie.
W pierwszym dniu fajnie wiało ok. 6 Beuforta. Nawet dobrze mi poszło w poszczególnych wyścigach byłam 2,4 i 8. Tak się jakoś ułożyło poprzednie miejsce razy dwa. Dla swojego usprawiedliwienia dodam, że w trzeci biegu zaliczyłam wywrotkę. Po tym dniu byłam 4 w generalce.
Następnego dnia wiało 8-9 Beuforta i sędziowie nie chcieli nas wypuścić na wodę. Trzymali nas tak na brzegu i trzymali, aż po długich namawianiach udało mi się nakłonić trenera na trening. Po półgodzinnym treningu wróciliśmy na ląd by odpocząć i naładować siły.
Wiatr trochę zelżał i sędziowie postanowili jednak spuścić nas na wodę. Jednak podczas startu laserów 4.7 (startowały przed Optimistami) wiatr zaczął się wzmagać. W rezultacie podczas naszego startu znowu wiało w okolicach 8 Beuforta. Rozegrano dwa biegi, w których zajęłam 3 i 2 miejsce. Po tym dniu podskoczyłam o jedno miejsce, czyli byłam 3.
Na moja korzyść w trzecim dniu regat rozegrano jeszcze jeden finałowy wyścig. Wygrał go Wojtek Bartoniek, a ja zajęłam drugie miejsce.
Mój końcowy wynik to 2 miejsce w klasyfikacji generalnej oraz 1 miejsce w klasyfikacji dziewcząt..
Pełne wyniki można zobaczyć tutaj: wyniki
Niestety nie wszyscy radzili sobie z warunkami i nie dziwię się choć na tym filmie nie ma już takiego wiatru jak był na środku zbiornika. Włącz dźwięk i zobacz od 3:50 minuty:
Galeria zdjęć |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz