Zawody te odbyły się w Górkach Zachodnich w Gdańsku.
Były to jedna z najważniejszych zawodów w sezonie. Pogoda nas nie rozpieszczała.
Według prognoz wiatr miał być dość słaby. tak tez było ale tylko w pierwszy dzień.
Z dnia na dzień wiało coraz mocnej co oznaczało dla mnie pewne problemy, ponieważ
preferuje raczej słabowiatrowe warunki.
Na starcie do regat stanęły bardzo dobre zawodniczki, takie jak Anna Weinzieher (olimpijka z Londynu), Katarzyna Deberny (olimpijka z Pekinu) czy Agata Barwińska (mistrzyni świata do lat 21).
Moim celem na te regaty było sprawdzenie gdzie znajduję się w tej stawce i może przy okazji osiągnięcie jakiegoś większego wyniku.
Jak to bywa na Mistrzostwach Polski klas olimpijskich, ostatniego dnia odbył sią medal race, który jest podwójnie punktowany.
Można więc wiele stracić, ale też wiele zyskać. Do tego wyścigu staje po 10 najlepszych zawodników z każdej kategorii.
W gdańsku medal race odbywa się na rzece tuż przy wyjściu z portu. Wyścig ten skończyłam na 7 pozycji co pozwoliło mi w końcowej klasyfikacji zająć także 7 miejsce.
Jak dla mnie nie jest to wymarzone miejsce. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pójdzie mi o wiele lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz