Dzisiaj rozpoczynamy tygodniowy obóz treningowy w Znamirowicach na jeziorze Rożnowskim. Jeszcze tam nigdy nie byłam. Obóz zakończymy "Ogólnopolskimi Regatami o Puchar Kwitnących Sadów" organizowanymi przez Yacht Club PTTK "Beskid". Mam zamiar powalczyć o ten puchar :)
sobota, 26 kwietnia 2008
środa, 23 kwietnia 2008
Śląski Pucha Optymista w Rybniku
W dniach 19-20 kwietnia na wodach Rybnickiego Zalewu odbyły się regaty o Śląski Puchar Optymista. Był to pierwszy mój start w Grupie B, na szczęście na swoich wodach.
Na regaty stawiło się 108 zawodników z całej Polski oraz Czech i Słowacji, w tym 62 w mojej grupie. Pogoda była kiepska - mało wiatru i nieprzyjemnie zimno. W pierwszym dniu odbyły się 3 wyścigi i dzień skończyłam bardzo pomyślnie na 3 miejscu w generalce.
W niedzielę chciałam poprawić swój wynik, lecz niestety pogoda była bezwietrzna i nie odbyły się żadne wyścigi.
Regaty ukończyłam więc na 1 miejscu wśród dziewczyn i 3 w klasyfikacji generalnej z 16 punktami. Szkoda bo miałam zamiar powalczyć tym bardziej, że do 1 miejsca brakowało mi zaledwie 2 punktów. Dodatkowo jestem bardzo zadowolona też z tego, że Monika która zajmowała 2 miejsce w klasyfikacji dziewcząt miała ponad 2 razy tyle punktów co ja.
sobota, 19 kwietnia 2008
Porady rodziców dla rodziców
Jeżeli myślisz o zainteresowaniu swojego dziecka tym pięknym sportem, możesz skorzystać z naszych obserwacji i zasad które sami stosujemy. Pozwoliły nam przetrwać ciężkie chwile oraz wspomogły Agnieszkę w jej sukcesach:
- jeżeli musisz dowozić dziecko do klubu wiele kilometrów poszukaj innych chętnych i organizujcie wyjazdy wspólnie. Zapytaj klub czy są już w nim zawodnicy z twoich okolic i skontaktuj się z rodzicami. Jest powszechnie przyjęte, że rodzice chętnie zmniejszają koszty i obciążenie czasowe związane z treningami dzieci, dzieląc się obowiązkami.
- nastaw się na to, że po pierwszym zauroczeniu przyjdzie czas na zniechęcenie. Trzeba to przetrzymać a zainteresowanie dziecka wróci ze zdwojoną siłą, tym bardziej, gdy osiągnie pierwszy mały sukces,
- nie inwestuj w sprzęt dopóki nie będziesz pewien, że dziecko jest naprawdę zaangażowane. Najlepiej czyń to sukcesywnie z umiarem. Sprzęt jest ważny, ale najważniejsze są umiejętności. Dzieci często uważają, że inny zawodnik jest lepszy, bo ma lepszy żagiel, itp. co nie jest prawdą.
- jeżeli się stara, ale mu nie wychodzi, chwal dziecko niezależnie od wyników.
- pamiętaj by dziecko nie myślało tylko o sobie, ale zawsze o całej ekipie. Czasami są regaty drużynowe, w których nie może wystąpić, bo drużyna ma ograniczoną liczbę zawodników. Namawiaj i zachęcaj do kibicowania drużynie. Przyjdzie czas, że Twoje dziecko także w niej wystąpi.
- nigdy nie mów dziecku, że trener nie ma racji.
- zawsze trzymaj stronę trenera,
- nigdy nie przeszkadzaj trenerom w pracy,
- przyprowadzając dziecko na trening, musi ono zapomnieć, że jesteś w pobliżu,
- nie dekoncentruj dziecka,
- daj dziecku szansę na samodzielność,
- obserwuj dyskretnie z odległości,
- nie reaguj na prośby dziecka o pomoc, każdy zawodnik musi być samodzielny lub działać w zespole, a nie za pomocą rodziców.
- rób dużo zdjęć, aby mogło się pochwalić babciom, dziadkom, wujkom, itd będzie miało większą motywację,
- bądź cierpliwy,
- bądź konsekwentny i nie odpuszczaj dziecku treningu, gdy nie ma ochoty – to pierwszy gwóźdź do przysłowiowej trumny,
- sprawdź dyskretnie czy zachowywane są środki bezpieczeństwa – kamizelki odpowiednie do wagi i postury dziecka, czy w czasie treningu trener korzysta z szybkiego pontonu lub motorówki z silnikiem, ale nie przesadzaj - to naprawdę bezpieczny sport.
- doskonal z dzieckiem technikę pływania na basenie, to się zawsze przydaje.
- dziecko nie może bać się wody. Jeżeli się boi to zawsze będzie pływać spokojnie i nie będzie miało szans za osiąganie rezultatów.
- musisz wiedzieć, że często się zdarzają wywrotki. Optymist jest łódką niezatapialną i przystosowaną do odwrócenia się do góry dnem. Dlatego nie martw się tym. Jako jedne z pierwszych treningów, dzieci będą się uczyć wywracania i stawiania łódki, co okazuje się super zabawą.
Polecamy: Zanim zapiszesz dziecko do klubu przeczytajcie wspólnie książkę Krzysztofa Baranowskiego „Zaczynam żeglować”
Życzymu dużo sukcesów,
Rodzice Agnieszki