W sezonie jest 5 regat o współczynniku 2,5 z czego do pucharu Polski liczy się wynik z dwóch najlepszych startów. Pierwsze odbyły się w Charzykowych - byliśmy ale wiatru nie było. Dlatego też pojechaliśmy do Węgorzewa.
Pierwszy raz byłam na Mazurach, ale nie było czasu na zwiedzanie czy pływanie rekreacyjne. Przyjechaliśmy w czwartek rano. Wiała bardzo mocno więc zeszliśmy szybko na wodę i zaczęliśmy trening przed regatami. Pływaliśmy w ślizgu oraz ćwiczyliśmy najważniejsze techniki żeglugi. Trening nie był za długi abyśmy się nie zmęczyli, przed regatami.
Potem graliśmy w piłkę oraz przygotowaliśmy sprzęt do regat.
Piątek był pierwszym dniem regat. Na starcie w mojej grupie B, stanęło 148 zawodników. Trasa wyglądała tak:
3 wyścigi rozegrane zostały bardzo sprawnie, a część zawodników z powodu warunków pogodowych nie zeszła na wodę. Pierwszy wyścig nie był udany przypłynęłam dopiero na 16 miejscu. Potem było lepiej 2 i 6 miejsce. Dzień zakończyłam na 8 miejscu w generalce i 2 miejscu wśród dziewcząt.
Sobota niestety okazała się dniem, w którym wiatr się od nas odwrócil - nie rozegrano żadnego wyścigu.
W niedzielę rozegrane zostały 2 wyścig, a na metę wpływałam na 11 i 5 miejscu.
W końcowej klasyfikacji pozostałam na 8 miejscu w klasyfikacji generalnej, a w klasyfikacji dziewcząt niestety spadłam na 3 miejsce. Liczyłam na lepszy rezultat w końcowej klasyfikacji, ale to i tak naprawdę nieźle.
Cała nasza ekipa spisała się rewelacyjnie, co pokazuje, żejesteśmy mocni!!!
Wynik z Węgorzewa awansował mnie w Pucharze Polski na 2 miejsce w klasyfikacji generalnej i 1 miejsce w klasyfikacji dziewcząt. Fajnie być na czele rankingu, ale wiem, że będzie strasznie trudno się tam utrzymać i że najważniejsze będą starty w pozostałych regatach ze współczynnikami 3,0 i 2,5. Będę się starać!
Ranking Pucharu Polski po regatach w Węgorzewie
Galeria zdjęć |
Wegorzewo 2009 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz