Ostatni dzień zmagań za nami! Nie był dla mnie najlepszym, ale co tam.
Ostatecznie udało mi się ukończyć Mistrzostwa Świata na 24 pozycji. Wiadomo po pierwszych 3 dniach liczyłam na lepszą pozycję, ale trzeba się cieszyć z tego co jest. Podczas zawodów bardzo dobrze się bawiłam i poznawałam nowych ludzi. Nie mówię już o tym ile gofrów zjadłyśmy z Magdą. Przy okazji chciałabym jej bardzo pogratulować zajęcia 4 miejsca. To już naprawdę jest coś!
Po wyścigach jak zawsze szybkie pakowanie i zakończenie.Po drodze czas na gofra zwycięstwa razem z Magda i sprint na zakończenie.
Ceremonia była dobrze zorganizowana i zdumiewająco krótka.
Niestety przyszedł już czas na pożegnanie się z Dziwnowem. Właśnie jestem w aucie w połowie drogi do Pucka na OOM. Przede mną 3 dni treningów i kolejna bardzo ważna impreza. Mam nadzieję, że tym razem pójdzie mi lepiej ^^
sobota, 2 sierpnia 2014
Mistrzostwa Świata - Dzień 6
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz