niedziela, 13 lipca 2014

Europa Cup - Dzień III

No i w końcu nadszedł ostatni dzień regat.
Dzisiaj było przede mną jasne zadanie. Wyprzedzić Wiktorię.
Bardzo pocieszający był fakt, że dziś prognozy nareszcie się sprawdziły. Czyli na początku wiało może 8 m/s, ale wiatr stopniowo słabł tak, iż pod koniec ostatniego wyścigu wiało już tylko 3-4 m/s.
Jednak zaczynając od początku. Przed pierwszym wyścigiem byłam bardzo spięta, ponieważ bardzo mi zależało na tym by dobrze popłynąć. W miarę dobrze wystartowałam i bardzo pracowałam na pierwszej halsówce. Jednak bardzo się zaniepokoiłam, ponieważ pomimo mojego wysiłku na górnej boi byłam 10 miejsc za moją rywalką. Jednak na połówce i pełnym udało mi się to nadrobić, tak że na dolny znak wchodziłam 3 miejsca przed nią. Niestety na boi miałam mały incydent i musiałam wykręcić 2 karne obroty. Oczywiście przez nie znalazłam się za Wiktorią. Jednak bardzo się starałam i na metę wpłynęłam 3 miejsca za nią.

No nie powiem, że się nie zdenerwowałam bo było by to istne kłamstwo. Jednak postanowiłam, że do kolejnego wyścigu podejdę troszkę spokojniej. Przyniosło to natychmiastowe rezultaty na pierwszej boi byłam około 28 miejsca. Chyba dzięki mojej wadze (stosunkowa mała w porównaniu do innych zawodników) na dolnym znaku udało mi się objąć 23 pozycję. Bardzo się cieszyłam, ale wiedziałam, że przede mną jeszcze połowa wyścigu. Kolejną halsówkę postanowiłam popłynąć jak najlepiej potrafię.
W połowie boku stwierdziłam, że płynę koło jakiegoś Kanadyjczyka, którego wcześniej obok siebie nie widziała. Pomyślałam, że pewnie znowu spadłam o parę miejsc w dół, więc zaczęłam się starać jeszcze bardziej. Jak się okazało na górnej boi, wcale nie straciłam swojej pozycji a wręcz nadrobiłam kilka miejsc. Dzięki panującym warunkom wysunęłam się na 15 miejsce! Z bardzo dużym zdziwieniem rozglądałam się dookoła szukając mojej rywalki, jednak nigdzie jej nie mogłam dostrzec. Ten wyścig udało mi się ukończyć na 16 miejscu. Jest to bardzo pocieszające, ponieważ oznacza, że przy słabszym wietrze mogę się ścigać z czołówką ^^. Pomyślałam sobie również, że jeżeli przypłynięcie na 16 miejscu nie pomoże mi w wyprzedzeniu Wiktorii to ja już nie wiem co mogłabym zrobić.

No i wystarczyło!!!
Udało mi się wygrać Europa Cup w kategorii Laser Radial women under 18. Bardzo się cieszę :3 Jest to bardzo duże osiągnięcie zwłaszcza przy warunkach jakie panowały w Dziwnowie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku pójdzie mi tak samo dobrze.


Mimo, że regaty się skończyły emocje nie spadają. W końcu dziś finał mundialu!! A wy komu kibicujecie? Niemcy, a może Argentyna? Ja szczerze mówiąc jestem na tymi pierwszymi ^^



Zdjęcia: http://zka.pl/



Brak komentarzy: